Coś dla ciała coś dla ducha. Też tak uważacie? W czwartek i sobote miałam okazję pojeździć trochę długo i trochę daleko na rowerze. W czwartek moje koleżanki z klasy zrobiły mi miłą niespodziankę i przyjechały rowerami po mnie a następnie jeździłyśmy po okolicy. W koncu trafiłyśmy do zupełnie innej miejscowości oddalonej od mojego domu o jakieś 13,5 km w jedną strone. Do domu wróciłam około 20.30 gdyż odprowadziłam każdą do domu. Sobotę spędziłam na rajdzie rowerowym gdzie z moją ciocią i wujkiem udaliśmy się do Raczyna. Mój dzień wtedy wyglądał mniej więcej tak, że na poczatek musiałam 6km jechać na zebranie grupowe wszystkich uczestników, okazało się że w tym biorą udział osoby z mojej szkoły. Z pod zbiórki wyjechaliśmy ok. 11.20. Nasza trasa obejmowała pobliskie wsie i miasteczko. Ogólnie dojechaliśmy w ok2,5 godz. Pogoda nie dopisywała, gdyż było wietrznie i kropiło. Nie przeszkodziło to w dobrej zabawie, smażeniu kiełbasek na ognisku i innych przygotowanych atrakcjach. Miło wspominam ten dzień i czekam z niecierpliwością na kolejny taki rajd.
Miło spędzone dni :)
OdpowiedzUsuńTo super
Śliczne zdjęcia
Zapraszam też do mnie
http://wymyslone-opowiadania.blogspot.com/
Czytasz = komentujesz
śliczne zdjęcia :) no i nie ma co, nie ma to jak rower :) wpadnę tu jeszcze kiedyś :)
OdpowiedzUsuńmoże wpadniesz? :) http://ahiknow.blogspot.com/
Nominowałam Cię do ,,Liebster Award" :) Pytania znajdują się na moim blogu.
OdpowiedzUsuńNapisałaś u mnie, że nominowałaś mnie do LBA, ale nie mogę się doszukać nominacji ani pytań u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://tematyczniekosmetycznie.blogspot.com/
Już wszystko sie wyjaśniło. Wystarczy odświerzyć stronę .
UsuńPrzepraszam .
Okej, dziękuję :)
Usuń